Opowiadania i sentencje

Ciekawostki i informacje z różnych dziedzin

Blog

Wymyśliłeś projekt, ale nie masz gotówki?

Posiadałem pomysł na świetny moim zdaniem biznes. Sporządziłem w takim razie prymarny biznesplan oraz wybrałem się do instytucji finansowej po odpowiedni kredyt. Realizacja takiego konceptu okazała się nieszczęśliwie niezwykle droga, a ja nie posiadałem wszelkich zasobów pieniężnych. Niestety wyjawiło się, że bank w tej sprawie także mnie nie wesprze.



elektryka.sws-studio.biz.pl


Nie wykazywałem przecież jakiejkolwiek historii kredytowej ani jakiegokolwiek doświadczenia. Naturalnie instytucja bankowa analizując wniosek o kredyt, bazuje na informacjach finansowych prawdopodobnego konsumenta, a ja wówczas ewidencjonowałem działalność. Nie posiadałem wobec tego odpowiednich przychodów. Musiałem zatem w różny sposób zgromadzić pieniądze. Nie obawiałem się, że nie będę w stanie zwrócić pożyczki, gdyż niezwykle byłem przekonany iż moja idea na biznes będzie świetne. Na nieszczęście ni rodzina, ani jakikolwiek znajomy nie dysponował potrzebną mi sumką. Kolega poradził mi abym wziął kogoś do spółki. Ja oferuję ideę, on kasę. Ale jak załatwić inwestora? Oczywiście słyszałem o różnych ludziach biznesu, lecz niebardzo wiedziałem jak to się odbywa w rzeczywistości. Wtenczas, przez przypadek, natknąłem się na któregoś z większych w mojej okolicy, biznesmena. Nie było choćby najmniejszą tajemnicą, że posiada on niemałe pieniądze. Uwielbiał również wyjątkowe wyzwania. Zagadałem do niego, przedstawiłem w czym rzecz. Pokazał ciekawość i zawezwał mnie na rozmowę do posiadanego biura. Tam przejrzał posiadany przeze mnie biznesplan, zadał multum pytań a także odparł że przemyśli to, bo całość zdaje mu się niezwykle intrygująca. Dwie doby oczekiwałem na jego znak. Przez głowę przebiegały mi wszelakie dostępne scenariusze. Wreszcie zatelefonował oraz zawezwał do siebie. Tamże zaproponował spółkę. W tym biznesie miałem zachować pakiet większościowy. On oferował finanse a także zapewniał prawników. Ja miałem obowiązek kłopocić się wszystkim innym. Ależ ja czułem szczęście. Z radości chciałem rzucić się mu na szyję. Przeczuwałem, iż aktualnie caluteńki świat jest mój. Po licznych formalnościach, z chęcią przystąpiłem do pracy.

Źródło: elektryka.sws-studio.biz.pl